Optymiści żyją dłużej i są mniej narażeni na stres – wynika z badań. Czy warto myśleć pozytywnie? Jak wyrobić sobie nawyk pozytywnego myślenia?

Co to znaczy myśleć pozytywnie?

Bardzo często ludzi optymistycznie nastawionych do życia nazywa się naiwnymi czy porównuje do beztroskich dzieci. Mówi się też, że pesymiści to uświadomieni optymiści, czyli z natury ktoś mądrzejszy, bardziej doświadczony. Ale w gruncie rzeczy pozytywne myślenie nie polega na oszukiwaniu się, że świat jest wyłącznie kolorowy. Optymizm jest postawą życiową, dzięki której człowiek kształtuje w sobie umiejętność odpowiedniego reagowania na niepowodzenia, cierpienie i radzenie sobie z negatywnymi emocjami. To przekonanie, że mimo jakiejś przykrej sytuacji, na każdym kroku pojawia się tysiące nowych możliwości, które dają możliwość lepszego wyboru.

Jak wygląda optymizm w praktyce?

W teorii wszystko brzmi znakomicie, pora przełożyć optymizm na działanie. Straciłaś pracę? Tak, to może zaboleć, ale dzięki pozytywnemu myśleniu wiesz, że to fantastycznie! Teraz otwiera się przed Tobą perspektywa znalezienia nowej, lepiej płatnej pracy, albo założenie własnej firmy. No dobrze, ale są w życiu gorsze sytuacje niż utrata pracy.

Jak zachować optymizm w obliczu śmierci kogoś bliskiego lub ciężkiej choroby? To naturalne, że w pewnych sytuacjach musi pojawić się smutek, moment załamania i negatywnych emocji – tłumienie ich nie ma sensu. Pozytywne myślenie uczy jednak, aby tego stanu nie przedłużać i wziąć się w garść. W każdej sytuacji da się poszukać pozytywnych rozwiązań i nowych dróg, których na pierwszy rzut oka zupełnie nie widać. Być może tragedia przyniesie pozytywne zdarzenia, np. śmierć kogoś bliskiego może być bodźcem do pogodzenia się rodziny, a choroba może być szansą do zmiany swojego życia itp. A kiedy człowiek osiągnie zupełne dno – tym lepiej dla niego. Wtedy może się już tylko odbić i będzie coraz lepiej!