Jak radzić sobie z krytyką
Zdjęcie autorstwa Keira Burton z Pexels

Krytyka jest wpisana w nasze życie. Nie ma nikogo, kogo czasem by nie dosięgała. Pamiętajmy o tym, że ideały nie istnieją, każdy z nas czasem popełnia błędy. Poza tym jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. W praktyce oznacza to, iż choć z reguły zbieramy pochlebne opinie na swój temat, to czasem możemy usłyszeć także nieprzyjemne słowa. Jak radzić sobie z krytyką?

Czy krytyka jest uzasadniona?

Krytyka krytyce nierówna. Czym jest hejt, z którym spotykamy się w internecie skierowany pod adresem niektórych influencerów i celebrytów, a czym innym merytoryczna uwaga. Zastanów się, czy słowa drugiej osoby mają jakiekolwiek uzasadnienie. Czasem zdarza się, że ktoś ma dobre intencje. Jego merytoryczna krytyka wskazuje nam na niedociągnięcia, które moglibyśmy poprawić. Np. ktoś stwierdza, że nagrywamy filmiki z dziwnej perspektywy. Jeśli tylko mamy taką możliwość, możemy ją zmienić na bardziej korzystną. Natomiast komentarz w stylu – ale masz krzywy nos, nie jest merytoryczny i niczego nie wnosi.

Krytyka ze strony rodziny boli najbardziej

Wiele z nas nie znosi rodzinnych uroczystości, ponieważ podczas nich musi wysłuchiwać krytycznych komentarzy. A to ciotka powie o parę słów za dużo na temat tego, że nie mamy męża i dzieci. A to kuzynka przyczepi się naszej pracy, że jest za słabo płatna. Zastanówmy się, co przyświeca takim osobom i czy mamy wpływ na poruszane aspekty. Najgorsze są uwagi na temat męża i dzieci. Nie każda z nas może zajść w ciążę, mimo usilnych starań. Ponadto nie każda spotkała mężczyznę, z którym chciałaby wejść w związek. Takie krytyczne komentarze bolą w sposób szczególny, ponieważ dotyczą sfery, na którą nie mamy wpływu i która jest dla nas samych dość bolesna. To, że nie zarabiamy kokosów, nie oznacza, że nasza praca jest kiepska. Może bowiem okazać się stabilna i pełna satysfakcji. Np. nauczycielki nigdy nie zostaną milionerkami, ale otrzymują stałe wynagrodzenie, a przybliżanie wiedzy może stanowić źródło radości.

Jak reagować na krytykę?

Gdy ta dotyczy rzeczy, na które nie masz wpływu, np. znalezienia partnera, reaguj dystansem. Odcinaj się od słów drugiej osoby, nie roztrząsaj ich w swojej głowie. Musisz też wewnętrznie pogodzić się z sytuacją. Krytyka boli nas wówczas, gdy nie czujemy się dobrze jako singielki. Gdy życie solo sprawia nam autentyczną radość, to takie słowa spłyną po nas, nie pozostawiwszy żadnego śladu.  Także, gdy krytyka pada z ust osoby, która jest złośliwa z natury i wszystkim się od niej obrywa, nie ma sensu wchodzić w dyskusję. Tacy ludzie potrafią się nakręcać. Im bardziej będziesz z nimi polemizować, tym więcej przykrych słów usłyszysz.

Jak radzić sobie z krytyką? Krytyka jako atak

Krytyka czasem jest niesmaczna i nieuzasadniona, ale wynika z dobrych intencji rozmówcy. Np. nasza babcia może szczerze pragnąć naszego szczęścia i widzieć je u boku odpowiedniego mężczyzny. To niekoniecznie pokrywa się z naszą perspektywą, ale intencje babci są dobre. Często jednak krytyka przybiera formę ataku. Z czymś takim mamy do czynienia w internecie. Osoby komentujące filmiki influencerów potrafią wylać na nich wiadro pomyj. Ostatnio Ewie Chodakowskiej oberwało się za to, że odwołała nagranie na żywo na swoim kanale w mediach społecznościowych, ponieważ poszła się zaszczepić. Popularna trenerka była oskarżana o to, że jak osoba propagująca zdrowy styl życia może się szczepić. Nieważne, że jedno drugiego nie wyklucza. Zdrowy styl życia nie uchroni nas przed COVID-19.  Niemniej krytyka pod adresem Ewy Chodakowskiej była typowym atakiem.  Nie niosła ze sobą nic merytorycznego. W takich sytuacjach czujemy, że nas również ponoszą emocje i chcemy odpowiedzieć coś równie złośliwego. Jednak niczego to nie załatwi. Lepiej skupić się na pozytywnych  aspektach swojego życia i komentarzach osób, które są dla nas ważne i nas doceniają.