Zużywamy energię w każdym momencie naszego życia – nawet gdy śpimy i leżymy. wiadomo, że podczas ćwiczeń czy pracy fizycznej spalamy ich więcej. A ile spalamy kalorii podczas wykonywania prac domowych?

Kilka dni temu czytałam artykuł, w którym autor przedstawiał wyniki badań, które jasno wskazywały, iż ówczesne kobiety ważą więcej niż kobiety kilkadziesiąt lat temu. Dzieje się tak dlatego, że obecnie wykonują mniej prac domowych, a dokładniej poświęcają mniej czasy na typowo domowe prace typu sprzątanie, mycie naczyń, pranie itp.

I choć jestem zwolenniczką podziału obowiązków w domu i znam sposoby na ciekawsze spędzanie czasu niż mycie wanny, to jednak uznałam, że coś w tym jest.

Domowe prace

Nie oszukujmy się – większość prac domowych wykonujemy my, kobiety. I choć ciągle słyszymy o podziale obowiązków, to jednak o mężczyznach zazwyczaj mówi się tak, że „pomagają” w domu. Ni będę tu jednak nawoływać do walki o sprawiedliwy podział prac – sprawiedliwy, czyli dla każdego inny – a przedstawię prace domowe w kontekście spalonych kalorii.

Prace domowe a spalone kalorie

Nie wszyscy lubią wykonywać prace domowe, jednak można je polubić chociażby dlatego, że pozwalają na spalenie kalorii i zgubienie zbędnych kilogramów. Podczas takich prac wszystkie nasze mięśnie są zaangażowane i zużywają tyle kalorii, ile zużyłyby podczas ćwiczeń fizycznych.