Czy tę pozytywną energię czuć podczas maratonów zumby, w których niejednokrotnie występowała Pani w roli instruktora? Jak ocenia Pani takie inicjatywy?

Maratony zumby to najlepsza forma spędzenia aktywnie wolnego czasu. Jest to świetna impreza, która integruje zarówno fanów zumby, jak i występujących instruktorów. Ja osobiście uwielbiam emocje towarzyszące takim spotkaniom i wyjątkową atmosferę, jaka wtedy panuje. Jest to niesamowity zastrzyk energii i dobrego samopoczucia, które zostaje w nas na długo po imprezie.

Pani Edyto, a jak zachęcić niezdecydowanych lub tych, którzy boją się, że kilkugodzinny wysiłek fizyczny jest poza możliwościami ich organizmu?

Przede wszystkim, trzeba podejść do uczestnictwie w takiej imprezie całkowicie na luzie. Maratony, jak najbardziej polecam osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z zumbą – jest to świetna okazja, aby przekonać się do tej fantastycznej formy dojrzalakobieta.pl. Na scenie występuje zazwyczaj kilku instruktorów, co sprawia, że nie wpadamy w rutynę. Piosenki ułożone są w odpowiedniej kolejności w zależności od intensywności, tak aby po szybkiej piosence był czas na odpoczynek tańcząc w wolnym tempie. Jeżeli ktoś poczuje zmęczenie, może w każdej chwili odpocząć, uzupełnić płyny i za chwilkę wrócić do ćwiczeń. Chodzi głównie o dobrą zabawę i wspólnie spędzony czas.