Dzieci z niepełnych rodzin
Ramin Talebi z Unsplash

Swego czasu dzieci z niepełnych rodzin były postrzegane jako potencjalnie zaburzone, mające problemy emocjonalne i sprawiające problemy wychowawcze. To jednak bardzo krzywdzący stereotyp, który często nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Przyjrzyjmy się czynnikom, które generują trudności w dorosłym życiu oraz temu, kiedy one występują.

Spis treści:

  1. Czy dzieci z niepełnych rodzin są nieszczęśliwe?
  2. Czy rozwód rodziców musi odebrać dziecku poczucie bezpieczeństwa?
  3. Opieka nad dzieckiem po rozwodzie
  4. Rozwód rodziców jako największe marzenie, czyli życie z przemocowym rodzicem
  5. Patologiczne rodziny gorsze dla rozwoju dziecka od rodzin niepełnych
  6. Kulturalny rozwód dla dobra dziecka

Czy dzieci z niepełnych rodzin są nieszczęśliwe?

Dzieci z niepełnych rodzin często postrzega się jako nieszczęśliwe. Tymczasem warto podkreślić, że te pochodzące z pełnych rodzin też nie zawsze doświadczają szczęścia. Tak naprawdę nie ma znaczenia, kto wychowywał dziecko – samotna matka, samotny ojciec, dziadkowie, samotna babcia czy samotna ciotka. Dużo ważniejsze jest to, w jakich warunkach przebiegał sam proces. Czy dziecko doświadczało miłości, troski i zainteresowania ze strony opiekuna? Czy ten zaspokajał jego potrzeby emocjonalne? Czy znajdował czas na rozmowę? Czy pozwalał w zdrowy sposób kształtować w dziecku autonomię? Często obserwuje się, że ktoś wychodzi z domu rodzinnego z poważnymi deficytami. Może to rzutować negatywnie na jego postawę, ale też generować poważne zaburzenia osobowości. Tak naprawdę nie ma znaczenia, kto nas wychowywał, ale czy robił to w sposób prawidłowy.

Czy rozwód rodziców musi odebrać dziecku poczucie bezpieczeństwa?

Rozwód rodziców nie musi dziecku odebrać poczucia bezpieczeństwa i miłości obojga rodziców. Owszem, zdarza się, że matka odgrywa się na byłym mężu, który od niej odszedł do innej kobiety, utrudniając mu kontakty z synem czy córką. W ten sposób krzywdzi dziecko, ponieważ zostaje ono pozbawione jednego z rodziców. Ponadto ojciec po rozstaniu z matką dziecka może zerwać z nimi kontakt i w pełni oddać się budowaniu nowej rodziny. Takie sytuacje też mają miejsce i wówczas pojawiają się poważne deficyty. Niemniej można im zapobiec, jeśli jest się mądrą matką i zadbać o to, aby nasza pociecha miała męski wzorzec np. w naszym bracie czy dziadku.

Opieka nad dzieckiem po rozwodzie

Dzieci z niepełnych rodzin nie zawsze doświadczają braku miłości. Coraz częściej bowiem byli partnerzy utrzymują ze sobą kontakt dla dobra swoich pociech. Ojciec pozostaje obecny w życiu syna czy córki. Widuje się ze swoją pociechą, zabiera ją na plac zabaw czy wakacje. To wszystko pozwala zachować zdrową równowagę w życiu dziecka. Niektórzy decydują się na opiekę naprzemienną, aby każdy z rodziców w tym samym stopniu uczestniczył w procesie wychowywania dziecka.

Rozwód rodziców jako największe marzenie, czyli życie z przemocowym rodzicem

Zazwyczaj jako nieszczęśliwe postrzegamy dzieci z niepełnych rodzin. Tymczasem niektóre modlą się o rozwód rodziców, ponieważ mają dość przemocy ze strony narcystycznego ojca, który uwielbia stawiać na swoim. Krzywda, jaką doświadcza dziecko wychowywane przez rodzica zaburzonego czy chorego psychicznie, jest znacznie gorsza od rozwodu. Niekończący się strach, bieda, nieprzespane noce z powodu awantur, złamane żebra czy niska samoocena – to realne problemy, które mogą utrudniać funkcjonowanie w dorosłym życiu. Dziecko, które doświadczało przemocy domowej od początku swojego życia, jest nią naznaczone i często boryka się ze stanami lękowymi czy depresją. Często musi uporządkować swoje życie, uczęszczając na wieloletnią psychoterapię.

Patologiczne rodziny gorsze dla rozwoju dziecka od rodzin niepełnych

Dzieci z patologicznych rodzin, dla których rozwód byłby wybawieniem, mając kontakt z rodzicem zaburzonym i przemocowym, mogą w dorosłym życiu same borykać się z zaburzeniem osobowości. Jednak nie jest to prosta zależność. Wszystko bowiem zależy od indywidualnych predyspozycji, postawy zdrowego rodzica oraz obecności wspierających  osób wśród sąsiadek, znajomych czy dalszej rodziny.

Kulturalny rozwód dla dobra dziecka

Jeśli z jakiegoś powodu dzieci z niepełnych rodzin doświadczają trudności, to dlatego że rodzice nie umieli się kulturalnie rozstać. Niektórzy kłócą się, awanturują, wciągają do swojego konfliktu pociechy i zmuszają je do opowiedzenia się po jednej ze stron. W ten sposób wyrządzają swoim dzieciom ogromną krzywdę. One mają prawo do obojga rodziców, nie muszą wybierać między nimi. Nie można też traktować dziecka jako karty przetargowej czy ograniczać kontaktu z ojcem, aby dokopać byłemu partnerowi, który zostawił nas dla młodszej kobiety. W ten sposób bardziej szkodzimy swojemu synowi czy córce niż eks.  Nie krytykujmy przy dziecku swojego byłego, nawet jeśli wyrządził nam ogromną krzywdę. To wpływa negatywnie na jego rozwój.