Dlaczego należy unikać jogurtów mających w swoim składzie mleko w proszku? Dlatego, iż mleko w proszku jest wysokokalorycznym cukrem mlecznym z dodatkiem zagęszczaczy, żelatyny, cholesterolu, pektyny, skrobi zmodyfikowanej czy sztucznych barwników. Zagęstniki E 412, E 1422 i E 440 nie szkodzą, ale informują, iż jogurt ma mniej wapnia i białka, a wiec nie jest pełnowartościowym jogurtem. Żelatyna z kolei jest pozyskiwana z chrząstek i kości zwierzęcych, a wiec jogurt zagęszczany żelatyną nie nadaje się już dla wegetarian.

Należy też unikać jogurtów smakowych, bowiem nie zawierają one prawdziwych owoców, a sztuczny owocowy wsad. Ten sztuczny wsad to nic innego jak substancje wzbogacane o barwniki i aromaty, które mają za zadanie imitować smak owoców. Do jogurtów dodawana jest też często koszenila – jest to barwnik pozyskiwany z odwłoków mszyc. W jogurtach tych znajduje się też dużo cukru lub aspartanu, dlatego też są – wbrew pozorom – bardzo kaloryczne. Jeśli już zdecydujemy się na jogurt smakowy, to lepiej wybrać jogurt z brzoskwiniami niż jogurt o smaku brzoskwiniowym.

Należy zawsze zwrócić uwagę na termin przydatności – jogurty mające kilkumiesięczny termin przydatności poddane zostały termizacji.

Co to jest termizacja?