Dlaczego warto zachować zdrowy dystans w relacjach międzyludzkich
Michael Austin z Unsplash

Dziś bardzo trudno zachować nam zdrowy dystans, gdyż współczesny świat stawia na kontakty bezpośrednie. Wystarczy popatrzeć na korporacje, w których pracownicy zwracają się do siebie po imieniu, ponadto regularnie uczestniczą w wyjazdach integracyjnych.  Dziś nie wystarczy omówić warunków współpracy mailowo lub telefonicznie, trzeba łączyć się z obcymi ludźmi na Teamsie. Niektórzy klienci proponują też przejście na ty, co może rodzić liczne komplikacje. Dlaczego warto zachować zdrowy dystans w relacjach międzyludzkich?

Spis treści:

  1. Czy skracanie dystansu w życiu zawodowym jest dobre?
  2. Dlaczego zdrowy dystans ułatwia współpracę zawodową?
  3. Kto praktykuje skracanie dystansu i dlaczego to robi?
  4. Dlaczego warto nakreślić granice psychologiczne?
  5. Co daje nam dystans emocjonalny?
  6. Jak zachować zdrowy dystans w relacjach rodzinnych?
  7. Stawianie granic psychologicznych a życie w zgodzie ze sobą
  8. Jakie konsekwencje rodzi błyskawiczne otwarcie granic?

Czy skracanie dystansu w życiu zawodowym jest dobre?

Skracanie dystansu stało się dziś niezwykle modne w życiu zawodowym. Nic dziwnego, że wiele osób odczuwa dyskomfort, ale zgadza się na taką praktykę, gdyż czuje, iż nikt nie pozostawił w tym zakresie wyboru. Osoby, którym skracanie dystansu jest nie na rękę, boją się sprzeciwić. Odczuwają bowiem silny lęk przed odrzuceniem lub komplikacje w przebiegu kariery zawodowej. Gdy ktoś uważa inaczej, jest traktowany jako dziwak, który nie pasuje do reszty.

Dlaczego zdrowy dystans ułatwia współpracę zawodową?

Zdrowy dystans należy wyważyć, biorąc pod uwagę zarówno potrzebę akceptacji, jak i pozostałe. Często chęć przynależności do określonej firmy czy organizacji sprawia, że rezygnujemy z pewnych rzeczy, które mogłyby nam służyć. Np. dystans emocjonalny ułatwia współpracę zawodową. Kiedy obie strony skupiają się na suchych faktach, łatwiej im stworzyć wspólny projekt. Gdy dystans emocjonalny zostanie skrócony, kierownik lub klient zaoferuje przejście na ty, mogą pojawić się telefony w dni wolne oraz dodatkowe oczekiwania, które wykraczają daleko poza podpisany kontrakt.  Z drugiej strony to właśnie przełożony czy klient uchodzi za stronę, która może zaproponować przejście na ty. W rezultacie wiele osób nie wie, jak zachować się w takich sytuacjach. Postrzega je nierzadko jako mało groźne i się zgadza, chociaż coś w środku krzyczy: nie.

Kto praktykuje skracanie dystansu i dlaczego to robi?

Niektóre osoby w każdej relacji skracają dystans emocjonalny. Może wydawać się to uwarunkowane ich temperamentem, jednak w rzeczywistości stoi za tym lękowo-ambiwalentny styl przywiązania. Ten nakazuje wchodzić w bliskie relacje, oplatać innych ludzi niczym bluszcz. Osoby, które nadmiernie skracają dystans emocjonalny, często później stają się dość uciążliwe. Dzwonią i piszą nieustannie, nawet w dni, kiedy druga osoba wyraźnie zaznaczyła, że znajduje się poza zasięgiem.

Dlaczego warto nakreślić granice psychologiczne?

Zawsze warto wyznaczyć ramy dostępności. To pozwala nam uniknąć sytuacji, w których nasze granice psychologiczne są regularnie naruszane. Np. nie pozwalajmy na to, aby nasi przełożeni i współpracownicy zanadto się z nami spoufalali, pytali o posiadane dzieci, plany macierzyńskie czy matrymonialne. Warto postawić takim intymnym pytaniom wyraźną tamę. Powiedzieć wprost, że w pracy wolimy nie poruszać tematów prywatnych, gdyż wówczas jest nam łatwiej zachować profesjonalizm i skupić się na wyznaczonych zadaniach. Niestety, spoufalanie się z przełożonymi często ma katastrofalne skutki. Zdrowy dystans pozwala nam uniknąć kontaktu w weekendy, kiedy przysługuje nam prawo do wypoczynku. Druga osoba nie będzie nas też zarzucała dodatkowymi zadaniami spoza naszej listy, mając z nami wyłącznie relacje biznesowe.

Co daje nam dystans emocjonalny?

Skracanie dystansu sprzyja nieprzyjemnym sytuacjom. Osoby, które wpuszczają innych do swojego życia, później mierzą się z niewygodnymi pytaniami i propozycjami. Zachowując dystans emocjonalny, jest nam dużo łatwiej uniknąć odpowiedzi czy prób manipulacji. Nie czujemy się bowiem zobowiązani, by w weekend rzucić wszystko i pomóc naszemu kierownikowi, który jawi się jako dobry kolega.

Jak zachować zdrowy dystans w relacjach rodzinnych?

Zdrowy dystans przydaje się również w relacjach rodzinnych. Można by przypuszczać, iż wprowadza zbędny chłód emocjonalny. Tymczasem sprzyja nakreślaniu granic psychologicznych. Osoba, która ma je wyraźne, rzadziej jest dopytywana przez ciotki o plany macierzyńskie. Ponadto nie zgadza się na seks, kiedy nie ma niego ochoty.

Stawianie granic psychologicznych a życie w zgodzie ze sobą

Niewątpliwie stawianie granic psychologicznych nie jest łatwe, bo najpierw trzeba zaufać sobie. Musimy uznać, że nasze potrzeby mają priorytet. Jeśli zależy mi na chłodnym profesjonalizmie, który znacznie ułatwia współpracę zawodową i chcę uniknąć telefonów w dni wolne od pracy, to unikam spoufalania się. Nie baczę przy tym na to, co ludzie sobie pomyślą. Skupiam się natomiast na tym, aby moje potrzeby zostały zaspokojone.

Jakie konsekwencje rodzi błyskawiczne otwarcie granic?

Błyskawiczne otwarcie granic z reguły przynosi konsekwencje. Mogłoby się wydawać, że przejście na ty ułatwia komunikację. Z drugiej strony powinniśmy jednak zauważyć, że rodzi poufałość i może skutkować tym, że klientka uzna nas za swoją kumpelę, do której można pisać w niedzielę.