Nauka empatii

Obcując ze sztuką, poznajemy spektrum ludzkich emocji i rozwijamy wrażliwość. Niezwykle istotną rolę w kształtowaniu empatii odgrywa teatr, aktorzy starają się wiernie odzwierciedlić uczucia, które nimi targają. Sugestywne obrazy przemawiają do nas i wzbogacają nasze wnętrze. Wspomnienia zebrane przez osoby, które cudem uszły z życiem z obozów zagłady, wciąż budzą w czytelnikach ogromne emocje. Wspomniane książki skłaniają do refleksji i zadania sobie pytania: „dlaczego ludzie ludziom zgotowali ten los?”.

Opieka nad zwierzętami uruchamia w ludziach ukryte pokłady empatii, obok małego puchatego psiaka nie sposób przejść obojętnie. Zajmując się czworonogiem uświadamiamy sobie, że jesteśmy za niego odpowiedzialni. Psy chętnie okazują emocje, gdy są szczęśliwe, liżą właściciela po rękach i twarzy. Ich zadowolenie często manifestuje się merdaniem ogona. Zwierzaki uchodzą za najlepszych nauczycieli empatii, ponieważ same doskonale rozpoznają emocje swoich opiekunów. Gdy jesteśmy smutni, czworonogi wskakują nam na kolana i przytulając się, okazują zainteresowanie. Niektóre poszczekując, odwracają uwagę właściciela od zmartwień.

Dzieci, podobnie jak zwierzęta, sprawdzają się w roli nauczycieli empatii. Młodzi ludzie nie mają problemów z okazywaniem emocji, ponieważ ich myślenie nie uległo skażeniu. Pod wpływem doświadczeń i reakcji otoczenia przekonujemy się, że szczerość nie popłaca. O pewnych rzeczach nie warto głośno mówić, ponieważ może nas spotkać kara. W związku z tym, iż małe dzieci nie znają konsekwencji szczerości, chętnie okazują emocje i tym samym otwierają nas na nowe doświadczenia. Gdy maluch przytula się do nas, odwzajemniamy ucisk. Jeśli latorośl zalewa się łzami, staramy się powstrzymać potok łez. Zabawy z dziećmi kształtują w nas zdolność do współodczuwania.

Jedni są empatyczni, inni mogą popracować nad swoją wrażliwością. Empatii można się nauczyć, wystarczy, że otworzymy się na emocje. Zdolność do współodczuwania to ogromny dar, który pozwala nam wchodzić w satysfakcjonujące relacje międzyludzkie. Choć niektórzy zaliczają wrażliwość do wad, nie pozwólmy sobie wmówić, że empatia wyszła z mody.