Choć damska torebka wygląda niepozornie, często mieści w sobie wiele rzeczy. Nierzadko jej zawartość wprowadza mężczyzn w konsternację. Tymczasem to, co nosimy w torebce, wiele o nas mówi!

W zeszłym roku dużą popularnością na vlogach, czyli blogach, których zasadniczą część stanowią filmiki, cieszył się tag poświęcony zawartości torebki. Internautki pokazywały światu przedmioty, z którymi nie potrafią się rozstać. Choć zabawa może wydawać się szczytem próżności i pychy, w rzeczywistości niesie ze sobą wiele cennych informacji. Uważny obserwator, który zna podstawy psychologii, może wiele powiedzieć o naszym usposobieniu, przyglądając się naszej torebce. Nie chcesz wysyłać otoczeniu negatywnych sygnałów? Może nadeszła pora, aby uporządkować torebkę?

Mydło i powidło

Jedziesz autobusem do pracy, gdy nagle pojawiają się kontrolerzy biletów. Początkowo jesteś spokojna, wszak tydzień temu kupiłaś miesięczny, jednak po chwili miejsce dobrego nastroju zajmuje irytacja. Nie potrafisz odnaleźć biletu w czeluściach torebki, co doprowadza cię do szewskiej pasji. Nerwową atmosferę potęguje zniecierpliwienie kontrolera i jego znaczące pochrząkiwanie. Zdesperowana, wysypujesz zawartości torebki na ziemię i po chwili wyciągasz bilet z … kalendarza. Jesteś uratowana! Czy warto jednak tracić nerwy na poszukiwanie „zaginionego” przedmiotu?

Mężczyźni często naśmiewają się z damskich torebek, przyzwyczaili się, że wiele z nas nosi przy sobie spory ekwipunek. Obok pasty do zębów, nici dentystycznej, gumy do żucia, aparatu fotograficznego, scyzoryka i gazu pieprzowego nierzadko znajduje się miejsce dla kabla USB do smartfona. Teoretycznie każda z tych rzeczy może okazać się potrzebna w ciągu dnia, składany nożyk przyda się, gdy kurier przyniesie przesyłkę, a kabel do smartfona pozwoli nam zgrać ważne pliki. Zanim jednak zapełnisz torebkę do granic możliwości, spójrz na sprawę w sposób obiektywny. Jak często odbierasz przesyłki w biurze? Czy rzeczywiście scyzoryk jest niezbędny? Niewykluczone, że po firmie krąży podobne narzędzie, które służy pracownikom do otwierania służbowych paczek. Czy na zakupy z przyjaciółką warto zabierać ze sobą aparat fotograficzny? Przecież kilka tygodni temu kupiłaś najnowszego smartfona, który robi całkiem przyzwoite zdjęcia.

Ciężka torebka a poczucie bezpieczeństwa

Dlaczego kobiety noszą ciężkie torebki? Choć trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, większość z nas przygotowuje się w ten sposób na niespodzianki. Scyzoryk, aparat czy kable do smartfona zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście nie namawiamy cię do wyciągnięcia z torebki rzeczy, które uważasz za potrzebne. Warto jednak skonfrontować swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Czy naprawdę musisz nosisz ze sobą wszystkie rzeczy? Może część z nich warto zostawić w bagażniku samochodu? O ile aparat fotograficzny stanowi atrakcyjny łup dla złodziei, o tyle nikt raczej nikt nie ukradnie parasolki za kilkanaście złotych. Czasem wystarczy wyjąć z torebki kilka przedmiotów, by stała się ona lżejsza i bardziej przyjazna dla kręgosłupa.

Chaos w torebce nie najlepiej świadczy o jej właścicielce. Dopóki spośród wielu rzeczy potrafisz znaleźć ten, którego szukasz, nie ma problemu. Ten pojawia się wówczas, gdy zamiast błyszczyka wyciągasz … szczoteczkę do zębów. Niektóre z nas nie mogą zrezygnować z pojemnej torebki ze względu na wykonywaną pracę. Agentki nieruchomości, nauczycielki czy przedstawicielki handlowe muszą być przygotowane na każdą ewentualność. Jeśli nosisz przy sobie narzędzia pracy, warto pomyśleć o zakupie… drugiej torebki. Warto oddzielić szkolne lektury oraz sprawdziany od prywatnych rzeczy.